Wpisy

Najsympatyczniejszy człowiek

Książka „Foo Fighters” to pierwsza pozycja autorstwa Micka Walla jaką miałam okazję przeczytać. I choć dziennikarz ma na swoim koncie przynajmniej kilka innych biografii, a także określany jest mianem „wiodącego światowego biografa rocka i metalu” to nie wiem, czy sięgnę po którąś z jego innych publikacji.

Continue Reading
Wpisy

Learning to walk again

Ci, którzy od dłuższego czasu odwiedzają moją stronę wiedzą, że od zdarza mi się organizować tu krótkie wycieczki poza seattlowskie rejony. Dziś także to zrobię choć, akurat w tym przypadku, doszukanie się powiązań z grungem nie będzie skomplikowanym zadaniem.

Continue Reading
Wpisy

Middle finger

Pod koniec sierpnia 1991 roku Nirvana stała u progu wydania swojego największego komercyjnego sukcesu w postaci albumu „Nevermind” i była tuż po nakręceniu teledysku do pierwszego singla reprezentującego tę płytę – utworu „Smells Like Teen Spirit”.

Continue Reading
Wpisy

Let your freak flag fly

Właśnie skończyłam czytać „The storyteller, tales of life and music” Dave’a Grohla i dochodzę do wniosku, że w sumie dobrze się złożyło, że miałam dość długą czytelniczą przerwę i wróciłam do tej pozycji po aż półrocznej przerwie. U mnie to zresztą normalna praktyka i zawsze pamiętam przeczytaną już treść więc zaczynam tam, gdzie skończyłam dobrze …

Continue Reading
Wpisy

A pool party

We wrześniu 1991 roku poszłam do szóstej klasy podstawówki, miałam krótkie włosy i czerwony pasek na świadectwie oraz zerowe pojęcie o istnieniu Nirvany. Wtedy w Polsce pojawiło się „Bravo”, a „Popcorn” wydawany był już od dobrego roku. Oba te czasopisma stanowiły dla mnie źródło wiedzy o muzyce, którą zaczęłam się już powoli interesować. Musiało jednak …

Continue Reading
Wpisy

Soothe the burn

To ciekawe, że pojawienie się właściwie każdego z albumów Nirvany wzbudzało jakieś kontrowersje i to za każdym razem z innego powodu. Raz podejrzewano zespół o zaprzedanie swoich ideałów, zaś innym razem wróżono mu spektakularną klapę. Z wydaną 28 lat temu płytą „In Utero” nie było inaczej. Piszę o niej dziś (a nie 13 września, gdy …

Continue Reading