Przyznając płycie „Superunknown” pięć gwiazdek na tyleż możliwych do przyznania jeden z krytyków muzycznych swoją ocenę uzasadnił pisząc: „’Superunknown’ został zaprojektowany jako arcydzieło i spełnia wszystkie jego wymogi.”. I właściwie na tym można by zakończyć ten wpis, jednak czwarty w dorobku album Soundgarden zasługuje na zdecydowanie więcej zachwytów.
Tag: Matt Cameron
Alive in the superunknown
Od czego Waszym zdaniem zależy to czy zespół nagra wybitną płytę? Bo przecież są takie grupy, którym się to zdarza ale są też takie, które nagrywają świetne albumy lecz nigdy nie udaje im się stworzyć prawdziwego opus magnum. W przypadku Soundgarden tak się jednak stało i wielu słuchaczy za najlepszy w ich dorobku uznaje wydany …
Dziedzictwo
Album, na który w ostatnim czasie czekali chyba wszyscy fani Chrisa Cornella wreszcie do mnie dotarł. Wy też już pewnie otrzymaliście swoje egzemplarze boxu zatytułowanego po prostu „Chris Cornell”.
The Screaming Elf
Album, o którym dziś napiszę był jednym z kamieni milowych na mojej muzycznej drodze. Nigdy nie przestanę się zachwycać doskonałością dźwięków i słów zawartych na albumie „Superunknown”.
„I wish I was a radio song, the one that you turned up”
W 1998 roku Pearl Jam miał już ugruntowaną pozycję na rynku muzycznym i cztery płyty długogrające na koncie. Wydany 3 lutego „Yield” był – z jednej strony swego rodzaju voltą stylistyczną, by z drugiej pozostać w zgodzie z ideą prawdziwie rockowego grania.
Matt Cameron – czarodziej perkusji
Dziś urodziny obchodzi mój ulubiony perkusista – Matt Cameron. Dla mnie jest on wręcz tytanem pracy i osobą, bez której brzmienie Soundgarden i Pearl Jam z pewnością byłoby inne.
Been Away Too Long
Historia „King Animal” zaczyna się właściwie już w połowie kwietnia 2010 roku, czyli dwa lata przed faktycznym wydaniem płyty. Wtedy to pocztą pantoflową rozchodzi się w Seattle wiadomość o koncercie niejakich Nudedragons, który ma się odbyć 16 kwietnia w klubie The Showbox.