W minioną niedzielę znalazłam się w miejscu i sytuacji, których jeszcze pół roku temu nie potrafiłabym sobie wywróżyć nawet z fusów. Niesiona uwielbieniem dla twórczości Queens of the Stone Age zdecydowałam się pojechać na jeden z europejskich koncertów grupy dowodzonej przez charyzmatycznego Josha Homme.