Gdy Kurt Cobain się rodził mnie nie było jeszcze nawet w planach, a gdy umierał nie przeżywałam fascynacji jego muzyką. Ona narodziła się dwa lata później.
Gdy Kurt Cobain się rodził mnie nie było jeszcze nawet w planach, a gdy umierał nie przeżywałam fascynacji jego muzyką. Ona narodziła się dwa lata później.