Pomysłodawczynię projektu Klamka poznałam przypadkiem, dokładnie miesiąc przed trzecią rocznicą śmierci Chrisa Cornella – jednego z najważniejszych artystów w moim życiu.
Tag: Chris Cornell
Diamentowa lina
Jakiś czas temu jeden z moich czytelników zasugerował, abym skrobnęła coś o utworze „Pretty Noose” Soundgarden, a jako, że bardzo lubię takie rozkminy zabrałam się z ochotą do pracy. Poniżej znajdziecie jej efekt.
Lusterko wsteczne
Bardzo lubię wszelkiego rodzaju kompilacje. To z reguły wprost idealne zestawy, gotowe do zabrania w podróż lub zapoznania kogoś niezorientowanego z twórczością danego artysty.
Take my hand not my picture
Ikona, według definicji słownikowej to “osoba lub rzecz symbolizująca jakieś zjawisko, podziwiana w danej branży”. Czy zatem Kurt, Eddie, Chris lub Layne wpisują się w tę definicję, czy spełniają kryteria?
I Am The Highway
Minęły już prawie dwa tygodnie od czasu koncertu poświęconego Chrisowi Cornellowi, który odbył się w Los Angeles. Potrzebowałam czasu, aby przetrawić to, co zobaczyłam i wyrobić sobie na ten temat zdanie, nie kierując się jedynie emocjami.
Obóz przetrwania
“Boot Camp” to utwór zamykający genialny, w mojej ocenie, album “Down On The Upside” Soundgarden. Jak się później okazało, kompozycja ta zakończyła również pewien etap działalności zespołu.
„Nie jestem idolem! Jestem człowiekiem, który robi to, co lubi…”
Pomnik Chrisa Cornella już od prawie dwóch miesiący zdobi plac przed Museum of Pop Culture w Seattle. Odsłonięcie obelisku odbyło się z należną temu wydarzeniu pompą i w obecności najbliższych Chrisowi osób.
Dziedzictwo
Album, na który w ostatnim czasie czekali chyba wszyscy fani Chrisa Cornella wreszcie do mnie dotarł. Wy też już pewnie otrzymaliście swoje egzemplarze boxu zatytułowanego po prostu „Chris Cornell”.
Nawrócenie
Zaledwie trzy lata temu światło dzienne ujrzał czwarty i zarazem ostatni solowy album Chrisa Cornella zatytułowany „Higher Truth”. Jeśli ktoś zna Chrisa tylko z jego muzycznych dokonań z Soundgarden czy Audioslave pewnie nieco zdziwi się stonowanym klimatem tej płyty.
…
Są takie produkcje, które ogląda się tylko po to, aby wyrobić sobie o nich opinię. Dlatego też zdecydowałam się na obejrzenie programu „Autopsy. The last hours of..” opisującego ostatnie godziny życia Chrisa Cornella.